W moim ostatnim wpisie na blogu mówiłem o postanowieniach noworocznych. Teraz chcę skupić się na konkretnym pomyśle, który nie został wyraźnie określony w tym poście. Wiemy, że zmiana może być trudna; częściowo dlatego, że ciało, podobnie jak umysł, chce, aby rzeczy pozostały takie same lub znajome. Aby uwolnić się od tej rutyny, będziesz potrzebować woli.
Zanim opanujesz swoją wolę, musisz wiedzieć, czym ona jest i jak działa. Ten rodzaj testamentu, o którym mówię, nie wymaga determinacji „zaciśnij zęby”. Jest to świetne rozwiązanie dla sportowców, ale w naszych celach może przynieść efekt przeciwny do zamierzonego. Poza tym najbardziej elitarni sportowcy mogą się w ten sposób naciskać, ponieważ przygotowali się psychicznie i fizycznie przez lata treningu.
W przypadku tego, co robimy, ten poziom intensywności przyniesie pomijalne wyniki. Aby to zilustrować, posłużmy się przykładem maratończyka. Ta osoba zaczęła od celu, jakim było przebiegnięcie maratonu i powoli przekroczyła 26.2 mil. Rozpoczynając od krótszych biegów i stopniowo dodając, nasz maratończyk pozwolił swojemu organizmowi na dostosowanie się. Pomyśl, co by się stało, gdyby po raz pierwszy zasznurował buty i spróbował osiągnąć ten sam wyczyn!
Ta sama idea dotyczy ciebie i twojego pragnienia wywołania trwałej zmiany. Może chcesz poprawić swoje finanse, więc postawiłeś sobie za cel oszczędzanie pieniędzy. Kilka tygodni później jesteś sfrustrowany, ponieważ w pewnym momencie straciłeś przytomność i wydałeś prawie całą swoją wypłatę. Decydujesz, że zawiodłeś, że nigdy nie będziesz dobry w tego typu rzeczach i poddajesz się.
Co się stało?
Cóż, wiele rzeczy zakłóciło twoją zdolność do zmiany nawyków. Po pierwsze, twój zamiar nie był wystarczająco jasny. Oszczędność pieniędzy to nieokreślony cel. Ile chcesz zaoszczędzić? Czy będziesz odkładać pieniądze co tydzień, co miesiąc? Dlaczego chcesz być lepszy ze swoimi finansami?
Stworzenie mentalnego obrazu pobudza mózg do myślenia na różne sposoby. Pamiętaj, twoje ciało tak, jak umysł zatrzymał cię w przeszłości. Tutaj wkracza Twoja wola. Jeśli zaczynasz z wyraźnym zamiarem, dajesz swojemu mózgowi coś konkretnego, na czym może się skupić i nad czym ma pracować. O wiele łatwiej jest skierować swoją wolę na coś takiego jak „oszczędzenie 10% miesięcznej wypłaty” niż na coś niejasnego, jak „oszczędzanie pieniędzy”. Bardziej szczegółowe określenie tego, czego chcesz, po prostu lepiej określa twoją przyszłą rzeczywistość.
Pamiętaj, że możesz doświadczyć pewnych niepowodzeń. Możesz w ogóle nie zaoszczędzić pieniędzy przez cały miesiąc, a może odkładasz tylko 5% swojej wypłaty, ponieważ zepsuł Ci się samochód lub potrzebujesz kanału korzeniowego. Z pewnością napotkasz pewne blokady i nie powinno to być zbyt zaskakujące, jeśli weźmiesz pod uwagę, jak mocno zakorzenione są twoje stare sposoby i jak niechętnie będą odnosić się do niczego nowego.
Mózg również uczy się na błędach. Więc nie bądź dla siebie taki surowy, jeśli kilka razy przegapiłeś znak. Po prostu przypomnij sobie, co zrobiłeś lub czego nie zrobiłeś, a następnie przypomnij sobie, co zrobiłbyś w tych samych okolicznościach następnym razem - bez poczucia winy. Ta emocja niewątpliwie przeniesie Cię z powrotem do przeszłości.
Nie forsuj się zbyt mocno. Pamiętaj, to nie jest sprint, to maraton i jesteś na treningu. Zacznij od czegoś małego i pracuj nad swoim większym celem, wiedząc, że nie ma znaczenia, jak szybko posuniesz się naprzód. Jeśli ufasz procesowi, w końcu wyprowadzisz się z przeszłości do chwili obecnej. Z kwantowego modelu świata wiemy, że teraźniejszość jest pełna nieskończonych możliwości. A kiedy twoja obecna chwila jest w harmonii z twoją przyszłą rzeczywistością, którą tworzysz codziennie i czeka na ciebie, zaczniesz zauważać, że twój świat naprawdę się zmienia. Wypróbuj to.
Zdjęcie dzięki uprzejmości Josiaha Mackenziego przez Flickr