brakujące tłumaczenie: en.general.general.skip_content

Twój Koszyk

Zamknij koszyk

Wartość dyskomfortu – część II

Dr Joe Dispenza / 14 lutego 2023

The Value of Discomfort – Part II

Kilka tygodni temu podzieliłem się pytaniem, które często zadają członkowie społeczności — zastanawiając się, dlaczego często czują się nieswojo, gdy postępują w tej pracy. W części I tej serii, zbadaliśmy dyskomfort związany z przetrwaniem oraz różnicę między reagowaniem z przyzwyczajenia a reagowaniem z potrzeby.

Teraz chciałbym omówić rodzaj dyskomfortu, którego doświadczamy, gdy zaczynamy opuszczać nasze stare osobowości – i nasze stare osobiste realia – za sobą.

 

Dyskomfort zmian

Niepokój związany z przetrwaniem to uczucie, które większość z nas dobrze zna. Dyskomfort związany ze zmianą może być trudniejszy do zidentyfikowania – zwłaszcza gdy jesteśmy na wczesnym etapie przełamywania naszych nawykowych wzorców i szczególnie kiedy nasze stare ja chce nas przekonać, łatwiej byłoby po prostu pozostać przy znanym kursie.

Na początku możemy podejmować codzienną praktykę metapoznania – stawania się świadomym myśli, które myślimy, i nie pozwalania, by te myśli przemknęły przez naszą świadomość niezauważone.

A może pracujemy nad zauważeniem, jak wielokrotnie przywołujemy wspomnienie, które powoduje, że czujemy się w określony sposób, i jak nasze ciało wydaje się pragnąć tego znajomego uczucia – nawet jeśli jest nieprzyjemne. A może uczymy się, jak omijać nasze próby kontrolowania i przewidywania następnej chwili… i następnej… w oparciu o te dobrze przećwiczone myśli i uczucia.

Albo przyłapujemy się na działaniu lub mówieniu tak jakbyśmy nie mieli wpływu na stworzenie sobie nowego życia.

Uświadomienie sobie naszych wzorców jest trudne. Potrzeba ogromnej ilości energii i świadomości, aby wyjść z nieświadomości. Jeśli jesteśmy w tym nowi, sam wysiłek wyplątania się z tych programów może być niewygodny.

A potem jest kluczowy krok wybierając coś innego za każdym razem, gdy łapiemy te myśli, uczucia i zachowania. Dla większości z nas jest to najtrudniejsza rzecz ze wszystkich. O wiele łatwiej jest wrócić do tych znajomych, zakorzenionych, uwarunkowanych stanów istnienia. Lub wziąć telefon komórkowy lub pilota do telewizora i wyłączyć się – i całkowicie uciec.

„Zacznę od jutra” mówimy sobie, patrząc na rzekę zmian – i wybierając suchy ląd.

Tak wiele z tej pracy polega na rozpoznawaniu, kiedy czujemy się niekomfortowo z nieznanym – i nauczeniu się z tym siedzieć. Nieustannie pracujemy nad samoregulacją, abyśmy mogli połączyć się z emocjami i wizją przyszłości, którą tworzymy. Aby znaleźć sposób na nie, czekaj aby nasze życie się zmieniło (mając nadzieję, że coś poza nami zabierze te znajome uczucia pustki i braku).

Zobowiązać się do zmiany siebie drugim ... tak będzie wyglądało nasze życie następnie zmiana... oznacza przyjęcie nieznanego. Nieznajomy. Niewygodne.

 

Łagodzenie w nieznane

Prostą praktyką, gdy uczymy się skupiać uwagę na naszych myślach, uczuciach i zachowaniach, jest robienie tego złapać się na tym, że czujemy się nieswojo. A potem powiedzmy sobie: „OK, jestem w rzece. Następuje śmierć biologiczna. I naprawdę ważne jest, aby samoregulacja i zmiana mojego stanu – zamiast golić się na biało. Aby pozostać obecnym, w tej chwili, a nie próbować przewidywać przyszłość ani pamiętać przeszłości. Aby znaleźć sposób na zmianę tego stanu – od w ciągu".

Jeśli potrafimy świadomie zapamiętać, na początku nawet raz dziennie, to nasz dyskomfort samo jest oznaką samoregulacji – rozluźnienia uścisku i odprężenia w nieznanym – że jest miarą postępu. Na tym polega sztuka przechodzenia od przetrwania do tworzenia.

Innymi słowy, to nie łatwość i wygoda powinny być wyznacznikami w naszej praktyce, ale raczej nasza zdolność do znalezienia tej niezbędnej równowagi – gdzie jesteśmy zrelaksowani i przebudzeni w chwili obecnej. Gdzie możemy usiąść z naszym niepokojem… i spokojnie w nieznane.

Przyjmowanie dyskomfortu jest tak sprzeczne z tym, jak zostaliśmy zaprogramowani do reagowania w przetrwaniu. Jesteśmy przyzwyczajeni do postrzegania nieznanego jako przerażającego. Ale znalezienie sposobu, aby nie tylko siedzieć z dyskomfortem, ale powitanie jest tak istotne dla rozwoju naszej świadomości. Tak właśnie definiuję geniusz: to bycie niewygodnym… i być z tym OK.

Kiedy opanujemy nasze emocje, opanujemy nasze kreacje. To jest nagroda. Jeśli pamiętamy, że w moment zauważamy nasz dyskomfort, możemy zrozumieć, co robimy i po co to robimy, więc sposób – sam akt – ma znaczenie i wartość.

Rozwijanie w sobie boskiego aspektu ma wszystko wspólnego z uczeniem się, jak pokonywać nasze wyzwania z wyższego poziomu świadomości niż świadomość – lub nieświadomość – życia, które stworzyliśmy (tego, które próbujemy zmienić). Aby stworzyć nową przyszłość, musimy nauczyć się postrzegać problemy jako możliwości… i podchodzić do nich z wyższego poziomu umysłu.

 

Zrelaksowany w sercu; Przebudź się w mózgu

Bez względu na źródło naszego dyskomfortu – czy to przydatny stan przetrwania, czy ciągły proces zmian – znalezienie równowagi, w której jesteśmy zrelaksowani i przebudzeni, jest kluczem. Za każdym razem, gdy się złapiemy, jest to zwycięstwo. To jest praca.

Zrelaksowany w sercu; obudzić się w mózgu. Kiedy czujemy się nieswojo, możemy poćwiczyć dostrajanie się do naszego serca – naszego kreatywnego centrum – i pozwolić, by informowało nasz mózg, że rozwiązania są dla nas dostępne. Możemy zatrzymać się, zmienić nasz stan bycia i pamiętać, że istnieją inne sposoby radzenia sobie z tym, z czym mamy do czynienia.

Za każdym razem, gdy przypominam sobie, że jestem twórcą, moje serce się otwiera. Jeśli uda nam się przywołać tę samą świadomość w chwilach dyskomfortu, przekonamy się, że nie ma potrzeby, aby się jej opierać. Ponieważ będziemy pamiętać, oznacza to, że jesteśmy w nieznanym… i tam istnieją wszystkie możliwości.

Jeśli naprawdę wierzymy, że jesteśmy wieczni i naprawdę wierzymy, że jesteśmy stwórcami, to dokonanie tej zmiany w tym momencie – nieznane – dosłownie zmienia nasze przeznaczenie. A jeśli nie teraz… kiedy?

Wierzymy w

możliwość

moc do zmiany siebie

zdolność organizmu do leczenia

niezwykłe

świętujemy życie

cuda

wyższa miłość

przyszłość

postawa

dowód

siebie

niewidoczne

mądrość

nasze dzieci

synchronizacje

wolność

nasi starsi

umysł nad materią

Czy wierzysz? Dołącz do ruchu społecznego

* Wypełniając ten formularz, rejestrujesz się, aby otrzymywać nasze e-maile i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie