Czy myślisz, że możliwe jest zobaczenie obrazów w twoich snach, jeśli ktoś jest myślenia je tobie? Brytyjscy psychologowie Simon Sherwood i Chris Roe z University College Northhampton twierdzą, że tak.
W 2003 roku, po przeanalizowaniu 47 oddzielnych eksperymentów ze snami obejmujących 1,270 pojedynczych prób, duet stwierdził, że ogólna dokładność otrzymania obrazu wyniosła 59.1%. Zgodnie z przypadkiem i nauką o generatorach zdarzeń losowych, jak rzut monetą, powinno to być 50 procent. Ale według prawdopodobieństwa wyników jest przypadek, statystyki eksperymentu obliczono na astronomiczne 22 miliardy do jednego.
W 2004 r. W podobnym badaniu w Instytucie Nauk Noetycznych starszy naukowiec Dean Radin i jego współpracownicy przetestowali 13 grup przyjaciół, którzy nie byli związani emocjonalnie jako pary, ale mieli wspólne zainteresowanie badaniem. Jedna osoba (odbiorca) w każdej parze była podłączona do aparatu EEG ze skierowaną na nich kamerą telewizyjną o zamkniętym obwodzie. Drugi (nadawca) siedział przed ekranem telewizora w innym pokoju, również podłączony do aparatu EEG. W przypadkowych odstępach czasu ekran telewizora nadawcy wyświetlał na żywo obraz twarzy odbiorcy.
Wraz z nagłym pojawieniem się twarzy ich przyjaciela na ekranie, jak można się było spodziewać, nastąpił szczyt w aparacie EEG w mózgu osoby bezpośrednio oglądającej obraz. Zaskakujące było jednak to, że EEG odbiorcy wykazało również szczyt aktywności ich mózgu, na którą nadawca miał wpływ z odległego miejsca. Czy odbiornik wyczuł, że ktoś na nich patrzy? Czy wiedział - świadomie lub nieświadomie - że druga osoba o nich myśli? Wyniki z pewnością sugerują nielokalne połączenie między nimi.
Czy moglibyśmy źle myśleć o świadomości?
W środowisku naukowym brak naukowego zrozumienia natury świadomości i tego, skąd się ona wyłania, jest powszechnie określany jako „twardy” problem. Standardowy pogląd nauki mówi, że świadomość jest epifenomenem ciała - co oznacza, że powstaje w wyniku anatomii, złożoności i okablowania mózgu. Mówi się, że jest produktem aktywności neurologicznej, ale istnieje wiele opublikowanych badań i filozofii, które podważają tę ideę.
Najnowsze badania fizyki kwantowej pokazują, że wszystko, co materialne, na najbardziej podstawowym poziomie subatomowym, składa się z informacji i energii - a to świadomość łączy, organizuje i kieruje energią, aby nadać życie i formę wszystkim rzeczom materialnym. . Ponieważ wszystko, co fizyczne, składa się z atomów (łącznie z tobą i mną), w pewien sposób jesteśmy związani niewidzialnym polem informacji poza tą przestrzenią i czasem.
Nie potrzebujemy badań, aby wiedzieć, że ludzie, z którymi jesteśmy związani, mogą odbierać nasze myśli i uczucia. Na przykład w jednej minucie możemy myśleć o przyjacielu, o którym nie myśleliśmy od tygodni, a w następnej otrzymujemy od niego telefon lub widzimy go w sklepie. Albo wchodzimy do pokoju i od razu wiemy, czy ktoś jest zły lub zdenerwowany, nawet nie widząc jego twarzy. Tego typu wydarzenia przydarzyły się nam wszystkim i są prawdziwymi demonstracjami naszych powiązań w czasie i przestrzeni.
W świecie fizycznym wystarczy spojrzeć na blask natury, aby dostrzec wzajemne powiązania wszystkich rzeczy. Świetnym przykładem jest kaskada troficzna, proces ekologiczny, który zaczyna się na szczycie łańcucha pokarmowego i marszczy się aż do samego dna. Jest kilka lepszych przypadków niż ponowne wprowadzenie wilków do Parku Narodowego Yellowstone w 1995 roku. Rezultatem był efekt kaskadowy wśród roślin i zwierząt, przywracający równowagę ekosystemowi do tego stopnia, że rozkwitł. Być może najbardziej niezwykłym wydarzeniem było to, że nawet rzeka zmieniła swoje zachowanie.
Wzajemne połączenie wszystkich rzeczy zaczyna się na poziomie subatomowym, przepływa przez atomy, cząsteczki, chemikalia, komórki, tkanki, narządy, ciało, relacje, społeczności, planety i układy słoneczne i tak dalej. Jeśli w odniesieniu do fizycznej natury rzeczywistości prawdą jest, że wszystkie rzeczy są ze sobą powiązane, to dlaczego miałaby istnieć jakakolwiek różnica w połączeniu między umysłami? A jeśli świadomość jest nieskończenie połączoną siecią pajęczyny, po której przemieszczają się fale informacji, w końcu skąd pająk wie, że uwięził ofiarę w swojej sieci? Czuje wibrację. Czy wszechświat mógłby wtedy odczuwać wszystkie nasze myśli i uczucia w zbiorowej nieświadomości, jak spekulował Carl Jung?
Od ezoteryki do możliwości
Chociaż są to bardziej ezoteryczne pomysły, które będą wymagały więcej badań, jeśli zastosujesz ten sposób myślenia do wysłania komuś dobrych intencji lub myślisz z miłością o swoim bracie lub siostrze, to czy nie powinno to mieć wpływu? Jeśli jesteś związany z najlepszym przyjacielem przez cierpienie, to kiedy myślisz o cierpieniu, czy nie miałoby to wpływu na twojego przyjaciela, ponieważ jesteś związany energią tej emocji? I wreszcie, kiedy ty lub społeczność ludzi myślicie o uzdrowieniu myśli poprzez modlitwę za chorego, czy to również nie powinno mieć wpływu?
Dobrym sposobem na wyobrażenie sobie świadomości jest myślenie o niej jako o Internecie. Wszyscy mamy komputery, które są oddzielone od siebie w przestrzeniach fizycznych, tak jak każdy z nas jest naszą własną osobą. Kiedy jednak łączymy nasze komputery z Internetem, mimo że znajdują się one w różnych lokalizacjach, są one połączone - a wszystkie informacje przepływają - przez sieć informacyjną. Jeśli tak jest w przypadku świadomości, wówczas świadomość nie jest ograniczona do wnętrza głowy, ale jest podstawową własnością rzeczywistości, która obejmuje czas i przestrzeń.
Oto ostatnia myśl, z którą cię zostawię; co, jeśli świadomość jest w rzeczywistości tkaniną, która spaja materię, w przeciwieństwie do sposobu, w jaki jest dziś naukowo akceptowany? Pomyśl tylko o tych wszystkich możliwościach, które na Ciebie czekają. A co by było, gdybyśmy mogli połączyć się z tym polem informacji i nauczyć się kierować nasz umysł i energię na wynik? Może powinniśmy rozpocząć własny eksperyment naukowy od zmiany przekonania rządzonego przez nasze zmysły, że jesteśmy oddzieleni od wszystkich ludzi, gatunków, rzeczy, przedmiotów i miejsc. Gdybyśmy to zrobili, być może zobaczylibyśmy, że jesteśmy zarówno pająkiem, jak i siecią.
Photo by ŁucjaJoy